Produkty, które każda kobieta powinna mieć...
Ostatni dzień wyzwania na blogu http://www.senmai.pl/ i dzisiejszy temat :
Produkty, które każda kobieta powinna mieć...
Trudny wybór, ja jednak nie będę pisać o produktach spożywczych czy kosmetykach.
Bez nich jak pokazało moje życie mogę się obyć, ale lubię je mieć:)
Natomiast moje życie okazało się o wiele łatwiejsze kiedy do auta wrzuciłam parę dziwnych dla niektórych rzeczy.
Po pierwsze kiedy samotnie wychowuje się dzieci, samotnie też robi się zakupy. Ponieważ nie znoszę plastikowych toreb jednorazowych wrzuciłam do auta skrzyneczkę( plastikową-wielokrotnego użytku). Mam ją zawsze przy sobie o wszystkie zakupy pięknie się w niej mieszczą. Butelki są bezpieczne, owoce, jajka i warzywa również. Do tego łatwiej mi chwycić taką skrzyneczkę i zanieść ją do domu. Czasem jest ich kilka zwłaszcza przed świętami. Dziś już nie robię sama zakupów, ale skrzyneczki przydają się nadal.
Druga rzecz, którą staram się mieć w aucie to torba na mrożonki. Często kupuję warzywa mrożone, lody czy ryby, kiedy po raz kolejny z zakupów wróciłam z torbą na mrożonki skrzyczałam sama siebie. Od tamtej pory mam zapasową w skrzyneczce:)
Trzecia rzecz to ładowarka samochodowa do telefonu. Nawet nie wiem ile razy uratowała mi życie:)
Do tego mokre chusteczki, woda i płyty z ukochaną muzyką. Często buty na zmianę i paczka gum do żucia. Mama jeździ- mama musi mieć różne rzeczy pod ręką:)
Świetnie się bawiłam podczas tego wyzwania. Choć przyznam szczerze trudno tak redagować posty na zawołanie.
Wczoraj brałam udział razem z moją córeczką w sesji wiosennej. Opiszę to jednak przy następnej okazji:)
Mała próbka:)
Miłego dnia:)
Produkty, które każda kobieta powinna mieć...
Trudny wybór, ja jednak nie będę pisać o produktach spożywczych czy kosmetykach.
Bez nich jak pokazało moje życie mogę się obyć, ale lubię je mieć:)
Natomiast moje życie okazało się o wiele łatwiejsze kiedy do auta wrzuciłam parę dziwnych dla niektórych rzeczy.
Po pierwsze kiedy samotnie wychowuje się dzieci, samotnie też robi się zakupy. Ponieważ nie znoszę plastikowych toreb jednorazowych wrzuciłam do auta skrzyneczkę( plastikową-wielokrotnego użytku). Mam ją zawsze przy sobie o wszystkie zakupy pięknie się w niej mieszczą. Butelki są bezpieczne, owoce, jajka i warzywa również. Do tego łatwiej mi chwycić taką skrzyneczkę i zanieść ją do domu. Czasem jest ich kilka zwłaszcza przed świętami. Dziś już nie robię sama zakupów, ale skrzyneczki przydają się nadal.
Druga rzecz, którą staram się mieć w aucie to torba na mrożonki. Często kupuję warzywa mrożone, lody czy ryby, kiedy po raz kolejny z zakupów wróciłam z torbą na mrożonki skrzyczałam sama siebie. Od tamtej pory mam zapasową w skrzyneczce:)
Trzecia rzecz to ładowarka samochodowa do telefonu. Nawet nie wiem ile razy uratowała mi życie:)
Do tego mokre chusteczki, woda i płyty z ukochaną muzyką. Często buty na zmianę i paczka gum do żucia. Mama jeździ- mama musi mieć różne rzeczy pod ręką:)
Świetnie się bawiłam podczas tego wyzwania. Choć przyznam szczerze trudno tak redagować posty na zawołanie.
Wczoraj brałam udział razem z moją córeczką w sesji wiosennej. Opiszę to jednak przy następnej okazji:)
Mała próbka:)
Miłego dnia:)
To zdecydowanie przydatne rzeczy ale ja wiecznie o nich zapominam, choć trzeba przyznać, że ostatnio wożę siatę ze sobą :)
OdpowiedzUsuńTeż mam skrzynkę/koszyk w aucie, idealnie się sprawdza podczas zakupów, wrzucasz siaty do tego i nie latają po bagażniku.
OdpowiedzUsuńja juz zakupy robię przez internet i przywożą mi w kartonach ale reszta rzeczy jak najbardziej jestem za!!!!! zdjęcia piękne, czekam na więcej!
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńpopatrz, popatzr, w moi samochodzie jest dokladnie to samo :) A córcia, piękna !!!
OdpowiedzUsuń