Dekoracja z astrów
W ogrodzie zaczynają się przygotowania do jesieni. Astry pięknie kwitną, jarzębina czerwienieje, noce coraz chłodniejsze mimo upałów w dzień. Chciałabym Wam pokazać dekoracje na stół na jedną zapewne z ostatnich imprez ogrodowych. Kora, astry, troszkę gipsówki, mech i jarzębina oraz parę innych ogrodowych roślinek. Wszystko włożone do gąbki na kawałku kory, a obok korzenie przywiezione parę lat temu z lasu, wyczyszczone i polakierowane- moje ulubione leśne trwałe zbiory
Za parę godzin stół zapełnią sałatki, ciasto i grillowane gruszeczki, udka i inne pyszności. Udanej niedzieli:)
A JA GŁUPIA W TYM ROKU W OGÓLE ICH NIE ZASIAŁAM:((((
OdpowiedzUsuńKolejna piękna dekoracja - że ja nie mam takich zdolności :) ewa
OdpowiedzUsuńPiękna dekoracja. Ja osobiście bardzo lubię astry, przypominają mi dzieciństwo;-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Śliczna dekoracja i te kolory takie lato - jesień ...
OdpowiedzUsuń