Wybór, marzenie, inspiracja. Wywiad nr 3 - Kobieta z pasją.

             Dziś zostawiam Wam trzeci wywiad. Dla mnie bardzo ważny, bo sama wiele lat układałam kwiaty z miłości do ludzi i dla ludzi. Ola to florystka z małego miasteczka, gdzie rynek kwiatowy jest trudny, ale bardzo potrzebny. Wiem od jej klientów, że potrafi uszczęśliwiać ludzi i daje do każdej kompozycji kawałek serca. Kiedy zapytałam ją o wywiad, pewnie była zaskoczona. Wiem, jak to jest, bo pracując z sercem nie zastanawiamy się nad sobą - o tak jestem Kobietą z pasją, po prostu działamy i cieszymy się efektami. Ola zgodziła się i mam nadzieję, zainspiruje Was do spełniania marzeń i dbania o siebie. 
Wskazana herbatka i wygodny fotel 😊😊



@Florysztuka Witaj Olu! Bardzo dziękuję, że zgodziłaś się na wywiad.
 Jesteś właścicielką Kwiaciarni Niezapominajka w moim rodzinnym mieście- Wołów woj. dolnośląskie. Znamy się od lat, a ja od samego początku Twojej działalności obserwuję Cię, również jako koleżanka po fachu. Powiedz czy czujesz się Kobietą z Pasją? I co to według Ciebie znaczy? Powiedz nam co jest Twoją pasją, bo ja mam wrażenie, że to kwiaty, ale też ludzie, klienci i relacje z nimi.






 @Ola Kwiaciarnia Niezapominajka Cześć Basiu! To ja dziękuję, że mnie wybrałaś do serii swoich wywiadów „Kobieta z pasją”. Tak, czuję się kobietą z pasją. Teraz to już na sto procent, gdyż połączyłam coś co lubię z zarabianiem na życie. Moją pasją są kwiaty żywe, cięte. Uważam, że można z nich zrobić cuda. Uwielbiam, jak pachną, kocham każdą czynność, którą muszę wykonać z nimi. Od kupna na giełdzie po czyszczenie, przycinanie, wkładanie ich do wody, aż po piękne kompozycje i bukiety. W swojej pracy cenie też sobie kontakt z ludźmi i ogólnie z klientem. Lubię, jak  klienci przychodzą do mnie po kwiaty, z każdym jest chwila na rozmowę w trakcie komponowania mojego dzieła. Czasem ludzie mają potrzebę pogadania, zwierzenia. Kwiaty zbliżają, otwierają ludzi. Czasem jest wesoło, ale zdarza się, że przychodzą w ciężkich chwilach. Zamawiają  kwiaty na pogrzeb dla swoich bliskich i potrzebują wsparcia, dobrego słowa. Staram się zawsze wczuć w ich emocje. Choć prowadzę kwiaciarnie ładnych kilka lat nie umiem się pogodzić ze śmiercią dzieci i młodych ludzi... zawsze to bardzo przeżywam. Na szczęście  nie jest to częste i praca choć trudna fizycznie jest bardzo przyjemna.


@Florysztuka Jak to było, udało Ci się z pasji zrobić zawód, czy z zawodu pasję?

@Ola KN   Hmm… myślę, że to jest tak, że z pasji zrobiłam zawód.  Ja zawsze lubiłam kwiaty. Jako mała dziewczynka zbierałam kwiaty na łące .Tworzyłam kompozycje i bukiety, wiłam wianki. Jednak do decyzji o swojej własnej kwiaciarni to musiałam chyba dojrzeć. Może nabrać pewności siebie, doświadczenia życiowego.




@F Co daje Ci florystyka?  Wiele osób myśli, że to taki miły pachnący zawód. Jak jest naprawdę ? Zdradzisz nam plusy i minusy? Co dostajesz, a co poświęcasz?

@Ola KN Florystyka na pewno daje mi spełnienie. Ja na dzień dzisiejszy nie wyobrażam sobie innej pracy. Uwielbiam, jak jest ruch mam dużo zamówień i mogę się „wyżyć” to takie artystyczne odstresowanie. Jednak, nie jest tylko miło i pachnąco. Trzeba minimum dwa razy w tygodniu wstać przed świtem i jechać na giełdę kwiatową po świeże kwiaty. Czasem wszystkich się nie sprzeda i trzeba je wyrzucić, a potem liczyć straty. Ogólnie praca przy kwiatach to praca fizyczna, trzeba często zmieniać wodę, co wiąże się z dźwiganiem, przycinać w każdym końcówki, żeby dłużej były świeże. Ogólnie trzeba dbać, żeby towar dobrej jakości, a klient zadowolony i miał wybór. Lubię jeździć na giełdę i robić zakupy. Zawsze kiedy wracam już myślę, co i gdzie ustawie albo jaki zrobię bukiet, z czego dla tej Pani lub Pana. Moja praca daje mi satysfakcje i spełnienie, bo tworzę dla ludzi, daję im piękne kwiaty i może też czasem kawałek szczęścia. Jeżeli chodzi o minusy to są, jak wszędzie. Mam własną działalność gospodarczą, a to wiąże się jednak z wyrzeczeniami. Przed każdymi świętami nie mam czasu poświecić się przygotowaniom w domu, bo muszę  być w pracy. Każdy chce stroik, bukiet czy kwiaty do wazonu. Tak samo ciężko jest z wakacjami,  bo wiadomo okres ślubny. Dla kwiaciarni to ważny dochód, a chciałoby się wszystkich zadowolić. Nie wszyscy są w stanie zrozumieć, że Pani z kwiaciarni też chce mieć wolne no i każda sobota w pracy…Kwiaciarnia to mój drugi dom.




 @F Jak to się zaczęło? Twoja przygoda z kwiatami zaczęła się od?

 @Ola KN Jak wcześniej wspominałam od dziecka ciągnęło mnie do kwiatów i od jakiegoś czasu marzyłam o swojej kwiaciarni. Wcześniej pracowałam u kogoś na etacie i robiłam coś co w ogóle mi nie odpowiadało. Robiłam coś „wbrew sobie” i któregoś dnia postanowiłam zrealizować swoje marzenie. Moja przygoda z kwiatami zaczęła się od właśnie od marzenia, a potem krok po kroku przyszła realizacja.




@F Sama przez wiele lat jeździłam na różne kursy i szkolenia florystyczne. Jak jest z Tobą? Rozwijasz się w tej pasji? Szkolisz, szukasz inspiracji?


@Ola KN Jeżeli chodzi o szkolenia to mam za sobą dwa i myślę, aby zrobić teraz tematyczne. Zależy mi, aby zrobić kurs typowy w florystyce ślubnej i funeralne j(wieńce kompozycje pogrzebowe i nagrobne) Musze przyznać, że bardzo dużo inspiracji czerpie z Internetu, tu jest ogrom inspiracji z całego Świata.


@F Pasja. Tylko kwiaty? Coś jeszcze? Bez czego dziś jako Kobieta, Matka nie wyobrażasz sobie swojego życia?
@Ola KN Uwielbiam czuć się Kobietą. Lubię modę kuchnie i spotkania ze znajomymi. Lubię fitness, ale zawsze mam mało czasu na wszystko. Nie wyobrażam sobie życia bez mojej córki, Jest najważniejszą osobą w moim życiu. Moja Julka ma zupełnie inną pasję, a ja jako matka wspieram ją i też trochę żyje jej pasją.




@F Co powiedziałabyś koleżance, która dopiero szuka swojej pasji? 
@Ola KN  Co poradzę? Wsłuchać się w siebie, uwierzyć w siebie i spełniać marzenia. Próbować, bo na pewno jest silną kobietą i da radę .Każdy znajdzie coś dla siebie. Mam koleżankę, która ma 52 lata, nie pracuje zawodowo siedziała w domu i zaczęła robić ozdoby świąteczne jajka itd. Przyznam szczerze, że jestem pod wrażeniem, bo naprawdę piękne rzeczy tworzy. Wniosek taki wyciągnęłam, że w każdym wieku można odkryć swoją pasje i ją realizować.





@F Jeszcze jedno pytanie, kiedy trafia Ci się słaby klient i spada motywacja do działania i pracy, co robisz? Masz jakieś motto, myśl przewodnią?
@Ola KN Oczywiście, że zdarzają się klienci, którzy potrafią wyprowadzić z równowagi. Ludzie są dziś bardzo roszczeniowi i mają pretensję, potrafią wyżyć się za swoje niepowodzenia. Mam czasem trudne chwile, ale z biegiem czasu nauczyłam się, że to takie uroki pracy z ludźmi. Za każdym razem, gdy trafia się nieuprzejmy to później spotyka mnie nagroda. Przychodzi osoba albo jakieś zlecenie. Czasem świeci słońce, a czasem pada deszcz.



@F Olu masz dziś szansę, jako florystka wyedukować swojego klienta, co powiesz nam Kobietom? Jakie kwiaty polecisz na poprawę humoru, na wzmocnienie poczucia własnej wartości?  Ja uwielbiam kwiaty i kupuję je sobie sama, dają mi ogrom pozytywnej energii, zgadasz się ze mną?
@Ola KN To prawda. Kwiaty poprawiają humor. Czyż nie jest nam miło, gdy dostajemy kolorowy bukiet z kwiaciarni? Kwiaciarnia to ogólnie magiczne miejsce. Kiedy jestem gdzieś na zakupach albo na wakacjach na jakimś wyjeździe to zawsze wchodzę do napotkanej kwiaciarni. Uwielbiam flower boxy, one są takie wdzięczne, ale nie mogę się już doczekać lata, żeby zbierać polne kwiaty, które kocham najbardziej i które kojarzą mi się z dzieciństwem. Bardzo chciałabym zrobić bukiet ślubny właśnie z polnych kwiatów. Wszystkim kobietom, które będą czytać ten wywiad chciałam przekazać, żeby więcej wymagały od swoich mężczyzn, jeżeli chodzi o kwiaty. Zasługujemy na wiele więcej, niż kwiaty z marketu, Jedna roża z kwiaciarni zrobi na Was lepsze wrażenie niż bukiet tulipanów z dyskontu. Naprawdę mówię to moim klientom Panom i później przychodzą i przyznają mi rację. Tak, Basiu kwiaty mają moc. Mnie napędzają do życia.




@F  To piękne przesłanie dla nas Kobiet. Olu dziękuję Ci za ten pachnący wywiad. Podziwiam Cię, jako florystka, bo doskonale znam ten pachnący biznes, jako koleżanka z młodości, bo jesteś piękną Kobietą, realizujesz się zawodowo, działasz, tworzysz, sama wychowujesz córeczkę i działasz z pasją do życia, do ludzi. My kobiety mamy bardzo dużo życiowych ról. Sztuką jest je ze sobą pogodzić tak by czuć się szczęśliwym człowiekiem i żyć z pasją. Tobie się udaje. Inspiruj dalej 😊






Komentarze

Popularne posty