Wszystko dziś nabiera innego znazenia.

Kawa na tarasie 🥰 po spacerze po moim ogrodzie,który się pięknie budzi. Stopy na trawie wzbudziły pozytywne emocje w głowie. Słońce pięknie dziś  świeci.
Siedziałam sobie i myślałam, że moje Piękne Życie, właśnie nabiera innego wymiaru. Inny czas, inne lęki. Dwunastego marca minęło siedem lat od śmierci mojego męża. Pamiętam swój strach, ciało pamięta. Jednak dziś dziękuję sobie, że przetrwałam, przeżyłam i nie uciekłam z naszego wspólnego domu. Oswoiłam go i teraz mi tu dobrze. Cieszę się, że mogę spacerować po własnej trawie i oglądać kwiaty wiosenne. Pamiętam, jak chciałam przeprowadzić się do bloku, rzucić to wszystko i odciąć się od przeszłości. Dziś cieszę się, że ten dom daje mi poczucie bezpieczeństwa. Długo to trwało. Chyba dopiero po powrocie ze szpitala z bliźniakami doceniłam to miejsce.
Jeśli nie masz ogrodu, to otwórz okno i spójrz w niebo, uśmiechnij się do słońca. Wszystko dziś nabiera innego znaczenia.
Trzeba teraz wielu narzędzi do pracy nad emocjami. Trzeba ciągłej pracy na emocjach, żeby się nie bać, żeby dalej Pięknie Żyć 💕 dziś detoks od informacji, od statystyk, od tego co będzie się działo za kilka dni. Dzień bez #koronawiruspolska
#zostajewdomu z dziećmi i mężem, będziemy sprzątać i bawić się w ogrodzie.
Dbaj o siebie i swój #ogródżycia 💕



Komentarze

Popularne posty