branża, przebranżawiać się, branżować, zmiana zawodu po prostu:)

Pięć lat studiów w kierunku nauczyciel języka polskiego, dwa lata studium w kierunku  biblotekarz biblioterapeuta, lata czytania i pracy w ciemnych i cichych bibliotekach, a potem macierzyństwo, rodzina i wszystko mi się w głowie poprzestawiało...ponoć ważne jest, aby w życiu odnaleźć swoją nisze, swoje Odrodzenie jak to mówi Megimoher...ja znalazłam...kwiaty -florystyka w 2007 roku zrobiłam kurs florystyczny podstawowy, tworzyłam dla bliskich i rodziny lata minęły kiedy mogłam znowu o sobie pomyśleć, zapisałam się na kolejny kurs tym razem w Akademii Florystyki we Wrocławiu i zaliczyłam kurs zaawansowany i uzyskałam kwalifikacje zawodowe w zawodzie BUKIECIARZ:) mówcie do mnie bukieciaro:)
Pierwszy dzień kursu owocował w nowe znajomości, wszystkie dziewczyny bez względu na wiek, profesje,życie były cudowne!!!! czułam sie w jak w klubie gospodyń miejskich:)siedziałyśmy w kółko i oplatałyśmy o kwiatach ,o życiu, o ludziach, wszystko było wielką burzą mózgu, praca w grupach owocowała pięknymi kompozycjami, praca indywidualna pięknymi dziełami. Tydzień minął w mgnieniu oka, a powrót do rzeczywistości nie był bolesny ,bo uzyskanie kwalifikacji zawodowych troszkę go zneutralizowało i dało nadzieje na lepsze jutro:)
tak więc nauczyłam sie komponować wystawy kwiaciarni i tu własne doswiadczenia z dzieciństwa kiedy robiłam z mamą wystawy w sklepie rodziców okazały sie  skarbem wiedzy o swietle, ustawieniu, tematyce itp  zasadach...warunki jak na klase w szkole podstawowej i stworzenie okna wystawowego były nader trudne aczkolwiek od czego jest wyobraźnia, dla mnie najwazniejsze jest, aby okno wystawowe kwiaciarni było czyste i przejżyste i oczywiście związane z zawartością kwiaciarni albo żeby wogole było a nie żeby straszyły tylko tyły doniczek i wazonów...a jak w kwiaciarnie w Waszym otoczeniu??zwracacie uwage na estetyke wystaw???
oto moja wystawa robiona z jedną z uczestniczek kochana Pania Grażynką:))





wystawa trwała z suszu najczęściej suszu z obcej ziemi...ale u nas jest przecież tyle pięknych roślin do wykorzystania:)
jutro florystyka floralna czyli żałobna...
do jutra...

Komentarze

Popularne posty