WESOŁYCH ŚWIĄT!!
Boczek, mój kot- właśnie pożarł pół świątecznego sernika...nie mogę wchodzić do łazienki, bo jak wychodzę to za każdym razem w domu armagedon...może zacznę zostawiać otwarte drzwi? więc drugi sernik już się piecze...a w tym roku kupiłam większą blachę, cieszyłam się, że w tym roku nie zabraknie...jeszcze parę godzin i przyjadą najbliżsi w domu będzie wesoło i świątecznie:) tak jak lubię...pobiłam cztery pisanki robione przez moje dzieci, farbowane jaja mają jakieś plamy, pies pod nogami, na nogach i ośli wzrok mówi ciągle długo jeszcze???Baranek cukrowy stracił spód, bo trafił w mokrą rzeżuchę...co jeszcze się dziś przytrafi???
Dobrze, przecież to nie trzynasty:))
Kochani wszyscy, którzy mnie odwiedzają i czytają, jest mi bardzo miło móc złożyć Wam życzenia świąteczne!! Życzę Wam ciepła, słońca, spokoju, przyjaźni, miłości, troskliwości i samych cudowności:))!!!
Dobrze, przecież to nie trzynasty:))
Kochani wszyscy, którzy mnie odwiedzają i czytają, jest mi bardzo miło móc złożyć Wam życzenia świąteczne!! Życzę Wam ciepła, słońca, spokoju, przyjaźni, miłości, troskliwości i samych cudowności:))!!!
CO TO BY BYŁY ZA ŚWIĘTA BEZ NIESPODZIANEK?:)
OdpowiedzUsuńWspaniałych Świąt Ci życzę, wszystkiego najlepszego :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Wszystkiego dobrego!
OdpowiedzUsuń:-)
Wesołych i rodzinnych Świąt!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Tomaszowa
Jak już minie ten rozgardiasz, to zrobi się tak miło, rodzinnie, wesoło... I o to przecież chodzi ;-) Pięknych, pogodnych, radosnych świąt, pełnych ciepła i miłości!
OdpowiedzUsuń