Warsztaty domowe kontynuacja
Wczoraj odbyły się trzecie z kolei warsztaty domowe tym razem pod tytułem "Dzień Babci i Dziadka". Choć w zespole przeważały kobiety, męski pierwiastek w liczbie 2:)) zaznaczył swoją obecność własną sztuką. Dlaczego podkreślam obecność chłopców? z kwiatami jest tak jak z lalkami,z wózkiem dla lalek, z różowym i niebieskim. Kiedy proponuje mamom chłopców właśnie przyjazd do mnie i zabawę z kwiatami słyszę, że nie to ich wcale nie zainteresuje. Podobne warsztaty przeprowadzałam w różnych placówkach i muszę tu z przykrością:)) dla mam:)), że chłopcy pracują lepiej, są bardzo zaangażowani i nie mówię tego o moim małym artyście, ale innych chłopcach z którymi pracowałam. Układanie kwiatów jest dla dzieci trudną sztuką. Samo przycinanie, skubanie listków, zapach i dopasowanie kolorów to etapy bardzo trudne, a jak trzeba jeszcze wybrudzić się np. klejem:) to dopiero zaczyna się zabawa:)) u nas ciągle sklejały się paluszki, ale ciepła woda wszystko zmywa!!
a oto nasze statki pływające po podłodze, część z nich pojechała już do nowych właścicieli!!
była też przerwa na babeczkę "mniam mniam"
a na koniec jeszcze ramka dla Dziadka:)
aj fajnie było, wesoło i tak miło!!
Pozdrawiam wszystkich małych twórców i ich mamy:))
a oto nasze statki pływające po podłodze, część z nich pojechała już do nowych właścicieli!!
była też przerwa na babeczkę "mniam mniam"
a na koniec jeszcze ramka dla Dziadka:)
aj fajnie było, wesoło i tak miło!!
Pozdrawiam wszystkich małych twórców i ich mamy:))
Wspaniale! To miło, że dzieciaki mogą kreatywnie spędzać wolny czas, a nie gnić przed szeroko pojętymi ekranami...
OdpowiedzUsuńślicznie wykonane rzeczy
OdpowiedzUsuńDZIĘKUJĘ ZA TWÓJ KOMENTARZ
I ZA TO ŻE MNIE ODWIEDZASZ.
DZIĘKUJĘ ZA KAŻDE SERDUSZKO
POZDRAWIAM MILUTKO.