Jeszcze jesień
Jeżeli kot ,który z zasady i wychowania sypia na podwórzu, a w noc dzisiejszą dobitnie wbijał się w domowe pielesze, za żadne skarby nie miał zamiaru wyjść na zimno, to chyba oznacza to, że noc będzie już bardzooo zimna:) Czyżby to już wielkimi krokami nadchodziła zima...? Na blogach już widać świąteczne dekoracje, przepisy świąteczne... u mnie jeszcze przez parę dni będzie gościć Pani Jesień, bo w tym roku jest tak piękna i wyjątkowa, że absolutnie nie mam ochoty dawać jej odczuć, iż powinna nas opuścić!! Cieszmy się jeszcze tymi barwami, kolorami, szelestem liści, zapachem suszu i porannej mgły...
Tak wygląda moje otoczenie, metr za domem, dwa metry...czy to przypomina zimę??wole zieleniak na targu niż kolędy w markecie, aczkolwiek te ostatnie na tydzień przed Bożym Narodzeniem też są przeze mnie lubiane. Zastanawiam się tylko czy szukając już zwiastunów BN nie tracimy po drodze innych ciekawych obiektów??np. piątkowego święta??Bo fajnie mieć wolne, długi weekend i wyspać się...a idzie ktoś na paradę woskową?? świętujemy radośnie naszą niepodległość??
a te wstążki czekają na jutrzejszy dzień:))bo będziemy robić kotyliony:))
a w mojej pracowni druga odsłona orzecha:)) późna jesień,bo przecież orzech to właśnie jesień ,a nie tylko Boże Narodzenie!!
Miłego jesiennego dnia!!!
pozdrawiam Basia
miłego dnia życzę cudna jesień akurat dzisiaj nie ma u mnie słoneczka
OdpowiedzUsuń,,Dajmy sobie uśmiech na co dzień,
w domu, na ulicy, w ogrodzie.
Dajmy sobie uśmiech wieczorem i o świcie,
niech nam uprzyjemnia życie''.
Też jeszcze cieszę się jesienią, na zimowe fotki przyjdzie jeszcze czas :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Piękne zdjęcie fioletowych marcinków - mnie też tegoroczna jesień zachwyciła!
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o piątkowe święto - cóż...nie mam zrywów patriotycznych a w ten dzień świętujemy przede wszystkim urodziny mojego Taty :)
Pozdrawiam !