wianek na Wielkanoc
Wielkanoc za
chwilę powstają już nowe
dekoracje. Dziś pragnę Wam
zaprezentować mój wianek z dymkiJ Dwa lata temu pokazała
mi coś podobnego przyjaciółka, jej był większy i cebulka była złota. Mój
powstał z dymki czerwonej i ma wielkość talerza obiadowego. Do dekoracji użyłam
też jajek oraz paru piórek, garstkę tilancii,wszystko
wystawione na małej sztaludze z IkeaJ
Swój wianek zgłaszam na wyzwanie BerissArt
A u nas leje, wieje tak że jaskółki i biedronki do szyby się przylepiają J
Udanej soboty i niedzieli!!
pozdrawiam Basia
ładny taki! a jakby podlewać? szczypiorek by powstał? ja dzisiaj robię sobie terapię sprzątaniem, a wam- miłego, owocnego weekendu!
OdpowiedzUsuńślicznie wyszedł miłego dnia życzę
OdpowiedzUsuńzapraszam na nowy blog
http://agatuszka.blogspot.com/
Cudny wianek!!! Bardzo pomysłowy!!!! i bardzo mi się podoba!! Dziekuję za udział w wyzwaniu :)
OdpowiedzUsuńmegi:)) podobno bez podlewania też wypuszcza szczypiorek:)) zobaczymy!!
OdpowiedzUsuńAgatko:) dziękuję za zaproszenie!! odwiedzę na pewno!!
Berberis cieszę się, że wianek się podoba:))
pozdrawiam
szczypiorek to rzeczywiście dobry pomysł. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńUwolnij nas, Basieńko od weryfikacji obrazkowej!!
Bardzo pomysłowy wianek. Wygląda prześlicznie :) Jaskółki w oknach też mi się bardzo podobają :)) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńlubię cebulki tylko zazwyczaj je zjadam, ty za to jesteś oryginalniejsza:)
OdpowiedzUsuńw ogóle świąteczne przygotowaniu u ciebie pełną parą, ja się chwale tylko rzeżuchą i zmuszam do robienia porządków. Dziś już się tak zmuszam od rana, a w efekcie ciągle siedzę przy komputerze;)
pozdrawiam !
Basieńko! Przecudowny! Genialny pomysł! Trzymam kciuki! aga
OdpowiedzUsuń